poniedziałek, 16 września 2013

Moje pomidorki

Ani się obejrzałam a tu już połowa września. Czas mnie goni, czy ja gonię czas, sama nie wiem. Zerwałam troszkę pomidorów. Dla mnie najlepsze są pomarańczowe. Delikatne, mięsiste, pyszne. Dopiero potem malinowe. Do nich dobry świeży chleb masło ziołowe i oliwa. Wspaniałe smaki i zapachy mijającego lata.  
Serdecznie pozdrawiam wszystkich.  Dobrego tygodnia. Do soboty.