czwartek, 26 kwietnia 2012

Wiosna

Witam wszystkich czytających. Trochę mnie nie było, ale moja pompa (czytaj serce) trochę odmawia normalnej pracy. Sądzę, że jak przyjdą ciepłe dni wszystko się poprawi. U mnie w ogrodzie widać wiosnę. Zdjęcia robione 2 tygodnie temu, ale nie mogłam ich nie dodać. Teraz czas na gleboterapię. Wsiałam pietruszkę, marchew, pory i selery. W kolejce czekają ogórki i pomidory. Glebę użyźniłam swoim kompostem. Większość wolnego czasu spędzam teraz w ogrodzie. Mam nadzieję, że w sobotę wyniesiemy do altany stół i krzesła. Na koniec moja ulubiona zupa z porów z indyczymi klopsikami. Można ją podać na trzy sposoby: samą, ze śmietaną lub z grzanką z serem. Ja wolę tą ostatnią.