sobota, 9 kwietnia 2016

Szlachetne zdrowie.

 Witam serdecznie wszystkie osoby zaglądające do mnie, mimo tego, że tak rzadko jestem.  Cieszę się, że podobała Wam się moja podłoga z poprzedniego posta. Dla Was te pachnące pudrowe goździki. 
Muszę się usprawiedliwić za nieobecność. Mój mąż od lutego przebywał w szpitalu, a 3 tygodnie temu miał operację serca. Jest już w domu ale cały obolały i powoli wraca do zdrowia. Jest wiosna, przyroda zatoczyła krąg, będzie pięknie.  Pozdrawiam  i w miarę możliwości będę pisać.