czwartek, 21 marca 2013

Wiosenne domki dla ptaków

Witajcie w pierwszym dniu zimowej wiosny. Dzisiaj rano koleżanka wpadła do pracy z okrzykiem: widziałam rano lecące na północ 4 bociany. 
 U mnie przygotowania do wiosny  idą pełną parą. Posiałam zioła (może wyrosną), pomidorki koktajlowe.  Ostatnio mój mąż zrobił mi takie oto cuda. Trzy maleńkie domki dla ptaszków i jeden nieco większy. Te maleńkie wykorzystam do dekoracji okna co niebawem pokażę. Większy muszę pomalować i pójdzie na balkon. Wykonany jest z odzysku  ze starej deski czyli bardzo ekologiczny. I na koniec półka na słoiczki z przyprawami. Zastanawiam się czy tylko ją lekko przetrzeć, czy umalować bo w takim surowym stanie nie pasuje do mojej kuchni. Chociaż taka z widocznymi słojami drewna bardzo mi się podoba.



sobota, 9 marca 2013

Są bazie, idzie wiosna.

 Witam po dłuższej przerwie. Wiosna i u mnie zbliża się małymi kroczkami. Pojawiły się pierwsze przebiśniegi (niestety nie zrobiłam zdjęcia bo przykryła je warstwa lodu), są już bazie. Czy wiedziałyście, ze bazie pachną? Ja odkryłam to w tym tygodniu.  Szpaki zaczynają śpiewać czyli idzie ku dobremu.



Pisałam, że będą początki szycia. Otóż dla malucha w naszej rodzinie uszyłam poduszeczki do zawieszenia na łóżeczku i poduchę do łóżeczka. Poducha jest z każdej strony inna. Motyw przewodni Kubuś. Kupiłam cudny kawałek bawełny z motywem Kubusia Puchatka.


Zrobiłam sobie też wiosenną świecę. Kaczkę wycięłam z serwetki przyłożyłam do świecy i łyżeczką rozgrzaną nad palnikiem delikatnie smarowałam kaczkę i jest. Z drugiej strony świecy są pióra bażanta znalezione na łące.

Dziękuję wszystkim za wpisy, osoby zaglądające a nie piszące zapraszam do ujawnienia się. Serdecznie witam nowe osoby.