Witajcie moi drodzy podczytywacze. Jakieś pół roku temu kupiłam materiał z Ikei. A ponieważ nie miałam czasu to on czekał i czekał, no i wreszcie wzięłam się za szycie. Uszyłam 3 poszeweczki na podusie. Te dwie czarne można ze sobą dowolnie komponować. Mają świetnie ułożony wzór. Musiałam szybko robić zdjęcia bo wybywają z naszego domu. To znaczy dwie oddaję, a zostawiam sobie tą w cegiełki. Doszyję sobie jeszcze jedną taką samą, Jak zasiadłam do szycia to w kolejce czeka mnóstwo innych moich pomysłów do realizacji. Stopniowo będę pokazywać co zrealizowałam. Piszecie na blogach, że przyszła zima. U nas ciągle szaro, buro. W taką pogodę u mnie czekają zawsze w pogotowiu moje otulacze. Do tego kolorowe czasopismo wnętrzarskie, poduszka i czas jakoś szybciej płynie.
Życzę wszystkim dobrego tygodnia i trochę śniegu dla dzieci bo przecież trwają ferie i trzeba ulepić bałwana .