Witajcie. Po burzy jest dziś słonecznie. Jeszcze tylko tydzień i będą święta. Jak ten czas szybko leci. Wczoraj posadziłam w ogrodzie pierwsze bratki, a że kępki jeszcze małe dodałam jajeczka i zrobiło się świątecznie. Po ogrodzie chodzi kogut z żoną czeka na swój dzień. To jakiś rasowy kogut, a żona znosi niebieskie jajka bez cholesterolu.
Dobrego tygodnia.