
Z majem nastał czas rabarbaru. Robię z nim ciasta, kompot. Dziś tarta z rabarbarem. Podstawa to kruche ciasto, potem leciutko podsmażyłam rabarbar, dodałam na podpieczony spód i na koniec piana z białek. Wyszło pycha. Do przygotowania ciasta wykorzystałam jak zawsze część mojej emalii z Olkusza.
Witam wszystkich nowych obserwatorów. Dziękuję wszystkim, że mnie odwiedzacie. Ja zawitam do Was wieczorem a teraz biegnę do altanki na poranną kawę i ciasto. Życzę wszystkim udanego, słonecznego tygodnia.
