Dzień doberek wszystkim. Jak minął weekend. Mnie spokojnie, leniwie, a wszystko przez paskudną pogodę. W niedzielę rano udało mi się posiedzieć na balkonie, zjeść śniadanie a potem wypić świeżo zmieloną kawę przywiezioną przez mojego syna ze Sri Lanki. Przejrzałam też skandynawską prasę wnętrzarską. Szukam inspiracji bo w czerwcu szykujemy remont pokoju i nie mam pojęcia jaki wybrać kolor ścian, może mi podpowiecie (tylko nie szary). Nasz dom nie jest tak słoneczny jak obecnie stawiane domy. Dodatkową wadą jest to, że domy są ustawione za blisko siebie.
A teraz chciałabym się trochę usprawiedliwić dlaczego do Was nie zaglądam i w ogóle mnie nie ma. Podjęłam się dodatkowego zadania i miałam nadzieję, że zdążę do końca maja, ale teraz nie jestem pewna bo nie sprzyja mi pogoda. Zobaczymy.
Życzę wszystkim dobrego, słonecznego tygodnia.