Dziękuję serdecznie za odwiedziny. Witam nowych obserwatorów. Wpadłam na chwilę pomiędzy pieczeniem ciasta z porzeczkami a robieniem przetworów z czarnej porzeczki. Kwaskowe ciasto przełamałam ubitą śmietaną 30% z serkiem ricottą. W tle widać starą zrolowaną mapę Polski. Muszę ją trochę podkleić.
To tyle na dziś z dłuższym postem wpadnę w sobotę.
To tyle na dziś z dłuższym postem wpadnę w sobotę.
O jakie sliczne babeczki :-D Wygladaja smakowicie :-D i agrest... uwielbiam :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...
Pychotka:))))pozazdrościć:)))
OdpowiedzUsuńporwałam miseczkę owoców:)dziękuję:)ciastka zostawiam dla koleżanek:)))
OdpowiedzUsuńJakie fajne w piegi, zabawne i za pewnie bardzo smaczne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRatunku!
OdpowiedzUsuńGdzie nie zajrzę na blogi, wszędzie cudowne słodkości!!!
...a Ja akurat jestem w potrzebie pożarcia czegoś kalorycznego, żeby wspomóc swoje hormony szczęścia... Echhhhhhhhhhh....
babeczki wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńJeśli tak smakują jak wyglądają - to miodzio pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńUrocze te babeczki,, a ja do tego uwielbiam porzeczki!!!Talerzyki to moje marzenie,,,:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka poleciała :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygladają babeczki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObłędne babeczki. Talerzyki-jak ja marzę o takich :)
OdpowiedzUsuńKrysiu:)zapraszam po odbiór wyróżnienia:))
OdpowiedzUsuńNa pewno bardzo smaczne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:-)
Jak to wszystko wygląda apetycznie,ślinka leci,a ja ostatnio postanowiłam,że koniec ze słodyczami...
OdpowiedzUsuńUwielbiam babeczki, te wyglądają bardzo apetycznie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChętnie zjadłabym taką babeczkę:)
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie, muszą smakować wyjątkowo podane w tak pięknym miejscu...
OdpowiedzUsuń