Dzisiejszy post będzie o życiu, o wnętrzu człowieka bo to jest ważniejsze niż wnętrze domu. Długo mnie nie było, ale musiałam poleżeć sobie trochę w szpitalu. Lekarze naprawili mi trochę serce a właściwie to tętnice doprowadzające krew do serca. Lekarz po zakończeniu zabiegu zadzwonił do mojego syna, że wszystko się udało. Miałam wielkie szczęście bo nie wyglądało to ciekawie. Mam nadzieję, że powoli nabiorę sił. Leżałam w prywatnym szpitalu, opieka bardzo dobra i czyściutko. Tak, że nie mówcie, że szpitale prywatne nie powinny istnieć, jeżeli będą źle działać to zabiorą im akredytację. Teraz będę w domu będę miała czas żeby często pisać i bywać u Was.
W ogrodzie już jesień, co widać na załączonych zdjęciach.
Życzę wszystkim dobrego tygodnia.
Ja też teraz bardziej myślę o wnętrzu człowieka, mojego bliskiego człowieka, to dużo trudniejsze niż zadbanie o wnętrze domu ....
OdpowiedzUsuńKrysiu, życzę Ci zdrowia, trzymaj się cieplutko :-)
Mam nadzieję, ze najgorsze już za Tobą, wracaj do formy, dotrzymuj nam towarzystwa i koniecznie się oszczędzaj. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj, to trzymaj się cieplutko i zdrowiej, kochana.:)
OdpowiedzUsuńKrysiu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, abyś mogła znów cieszyć się otaczającą Cię przyrodą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka.Wracaj szybko do sił.Pozdrawiam bardzo cieplutko.
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka Ci życzę:))popzdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo zdrówka. Piękna jesień u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńurokliwe zdjątka pachnące jesienią...
OdpowiedzUsuńfajnie, że jesteś !
zdrowia życzę
Z tej pięknej jesieni pozostały wspomnienia.
OdpowiedzUsuńZa oknem szarość i deszcz.
Pozdrawiam serdecznie:)