Po wczorajszej ulewie fajnie jest dzisiaj posiedzieć w ogrodzie. W powietrzu mieszają się zapachy ziemi i kwitnących kwiatów. Od czasu do czasu przelatuje koło nas trzmiel, zatacza koło i leci do kwiatów. Jemy dziś lekki obiad w ogrodzie a serwuję placki z cukinii z mąką z pełnego przemiału, z jogurtem i kulkami z sera, z zebraną z działki sałatą, rukolą, roszpunką i obsmażonymi na oleju pomidorkami. Deser to smoothie z mango i mleka kokosowego. Nie byłabym sobą jak nie dodała bym kilka migawek z ogrodu. Kwitnie piwonia.
Zapraszam do oglądania.
Zapraszam do oglądania.
Uwielbiam takie placuszki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo lubię takie letnie obiadki:) A na świeżym powietrzu smakują wyjątkowo:)
OdpowiedzUsuńcudownego weekendu:)
pysznie :)
OdpowiedzUsuńObiadek pychotka.Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńMoim najbardziej ulubionym letnim obiadem są młode ziemniaczki z kefirem:)))piękna piwonia:))
OdpowiedzUsuńObiad na świeżym powietrzu a jeszcze w pięknym ogrodzie to jest to. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńpo zimie zawsze ma się ochotę na coś lekkiego...
OdpowiedzUsuńu mnie dzisiaj kalafior...
pozdrawiam :)
Pyszny obiadek, uwielbiam placki z cukinii :)
OdpowiedzUsuńOgrodowe widoki piękne, bardzo czekałam na piwonie, niestety u mnie już powolutku kończą kwitnienie. Szybciutko to poszło...
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
U mnie w ogrodzie od strony północnej wszystko kwitnie trochę później, ale teraz będą kwitły róże a to królowe kwiatów.
OdpowiedzUsuńkuşadası
OdpowiedzUsuńmalatya
adana
kayseri
bursa
RLBOKG
kuşadası transfer
OdpowiedzUsuńfoça transfer
alaçatı transfer
didim transfer
karşıyaka transfer
DL5