Witam wszystkich czytających. Trochę mnie nie było, ale moja pompa
(czytaj serce) trochę odmawia normalnej pracy. Sądzę, że jak przyjdą
ciepłe dni wszystko się poprawi. U mnie w ogrodzie widać wiosnę. Zdjęcia
robione 2 tygodnie temu, ale nie mogłam ich nie dodać. Teraz czas na
gleboterapię. Wsiałam pietruszkę, marchew, pory i selery. W kolejce
czekają ogórki i pomidory. Glebę użyźniłam swoim kompostem. Większość
wolnego czasu spędzam teraz w ogrodzie. Mam nadzieję, że w sobotę
wyniesiemy do altany stół i krzesła. Na koniec moja ulubiona zupa z
porów z indyczymi klopsikami. Można ją podać na trzy sposoby: samą, ze
śmietaną lub z grzanką z serem. Ja wolę tą ostatnią.
o jejku:))a ja siedzę w pracy ,głodna jestem a Ty takie pychotki serwujesz,aż do mnie pachnie:))))
OdpowiedzUsuńzjadłabym oj zjadła -nawet kwiatki , ale te oczami:)
OdpowiedzUsuńZupa wygląda wyśmienicie, a wiosna rozgościła się już chyba na dobre. Mam nadzieję, ze u mnie też jest już tak kolorowo. Dziś będę miała okazję to sprawdzić, bo jadę do Zacisza. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńCudna ta wiosna u Ciebie, zdrówka życzę....pozdrawiam...a na widok zupy aż ślinka leci...
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie swoje idealne miejsce na odpoczynek w ogrodzie. Czy to przytulna altana, stylowa pergola, czy może funkcjonalny pawilon? Niezależnie od Twoich preferencji, na https://ogrodolandia.pl/budowle-ogrodowe znajdziesz szeroki wybór budowli, które pomogą Ci stworzyć wymarzoną przestrzeń.
OdpowiedzUsuń