Właśnie wróciłam z udanego urlopu. Byłam w spokojnej uzdrowiskowej miejscowości Piwniczna-Zdrój. Na co dzień w pracy mam gwar i hałas więc do odpoczynku szukam zawsze spokojnych miejsc. Przy pięknej, słonecznej pogodzie przemierzałam pobliskie okolice, piliśmy wodę zdrojową.
Tu wchodzę na Maciejową (szlak na Radziejową). Na przeciw widoczny na zdjęciu Kicarz. Po drodze mijamy kapliczki, pachnące kwiatem i dzikim majerankiem łąki. A z wysoka cudne widoki.
Krynica mnie bardzo zaskoczyła. Co prawda lody były jak zawsze fantastyczne (kto bywa w Krynicy to wie gdzie) kolejka po nie też jak zwykle wielka. W pijalni nie ma połowy roślin. Z deptaku gdzieś wymiotło sprzedających i w ogóle było mało turystów.
Dzięki za wizytę u mnie i życzę Wam miłego tygodnia.
fajnie że odpoczęłaś :)) ja uwielbiam góry te z małą ilością turystów szczególnie :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wszystkie kramy przeniosły się widocznie do Szklarskiej:)Cieszę się,że wypoczęłaś:)
OdpowiedzUsuńKocham takie klimaty. widać, że było fantastycznie i o to chodzi, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO ,jakże znajome miejsca !
OdpowiedzUsuńA lody to pewnie na Piłsudskiego w Krynicy.
Najlepsze,chociaz trzeba trochę postać w kolejce.Ja czasami się skuszę,często pod wpływem Bartka,który jest lodowym łakomczuchem.
Pozdrowienia dla zdobywczyni szczytów.
Piwniczna to znane miejsce dla mnie, byłam tam 3 razy na wczasach odchudzających, było super, to są cudne okolice i wiele tam spokoju....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńFajny wypoczynek miałaś:)))
OdpowiedzUsuńKrysia ,pojechałaś z jednych pięknych gór w drugie piękne góry. Wszystkie góry są piękne.Ostatnio w Krynicy byłam bardzo mroźną zimą i w ogóle nie było na deptaku żywej duszy poza mną i jakimiś dwoma pijanymi Rosjanami. Ale wcale mi to nie przeszkadzało.
OdpowiedzUsuńDobrze jest tak odpocząć.Piękne widoki i zdjęcia też.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A ja Krynicę uwielbiam :)Ostatnio w Krynicy byłam, podobnie jak Maszka, kilka lat temu mroźną zimą:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
Pozdrawiam.
Piękne zdjęcia, piękne widoki... Wiesz co, ten mój kciuk to jakaś inna zaraza, zanokcica, masakra :-(
OdpowiedzUsuńhej jak chcesz grafikę tych liter co u mnie na podusi to napisz na meila - prześlę Ci )
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Uwielbiam Krynice, bywalismy tam czesto gdy bylam dzieckiem. Pozdrawiam *)
OdpowiedzUsuń